Halina Mlynkowa zaczyna świętować 25-lecie swojej muzycznej kariery. Na Międzynarodowym Festiwalu Muzycznym w Żywcu „Cztery strony folku” artystka otrzymała nagrodę za 25 lat twórczości scenicznej. „Ta nagroda była takim symbolicznym uhonorowaniem mojego jubileuszu, do którego przygotowuję się już powoli. Bardzo mocno wracam do swoich korzeni folkowych, a zapoczątkowaliśmy to właśnie koncertem w Żywcu, na festiwalu, który jest kwintesencją folkowej muzyki. Festiwalu, na którym zjeżdżają się folkowe zespoły z całego świata. To wielkie dwudniowe święto folku” – powiedziała Halina Mlynkowa. Na festiwalu artystka zaśpiewała swoje najbardziej folkowe utwory: „Czerwone korale” czy „W kinie, w Lublinie – kochaj mnie”.
Dzień wcześniej Mlynkova zagrała koncert w Ustroniu, który był zapowiedzią trasy koncertowej oraz preludium tego, co artystka zaśpiewa podczas jubileuszowej trasy koncertowej po Polsce w przyszłym roku. „Biletowana trasa koncertowa rozpocznie się w przyszłym roku. Nie wykluczone jednak, że jeden lub dwa koncerty odbędą się jeszcze w tym roku jesienią” – dodaje artystka. Jubileuszowa trasa artystki zapowiada się z przytupem, nie zabraknie znanych hitów, i wielu ciekawych gości! To bardzo dobry czas dla artystki. Niedawno na opolskim festiwalu, wraz z zespołem TULIA zdobyła nagrodę publiczności i opolską Karolinkę za przebój „Przerwany”.
Po tych emocjach, Halina, zapowiedziała właśnie krótki urlop, który zamierza spędzić z najbliższymi i po którym rusza w Polskę w drugą część trasy swojej ostatniej płyty Film(l)ove. Już nie możemy się doczekać na kolejne koncerty !
fot. Natasza Młudzik/TVP
fot. AKPA/materiały prasowe
fot. Renata Rogólska/materiały prasowe