Małe, ciasne ale własne. Julia Wróblewska właśnie remontuje swoje pierwsze własne mieszkanko. Choć to zaledwie kuchnia i pokój z garderobą oraz łazienka, Julia jest przeszczęśliwa. „Kocham to moje mieszkanko, choć przestrzeń nie jest duża, wystraczająca alby zmieściły się tu moje rzeczy oraz klatka dla Luniego. Jest wciąż na etapie urządzania, szukam ładnych dodatków, które sprawią, że moje mieszkanko będzie przytulne ale nie zagracone. To bardzo fajny czas, juz nie mogę się doczekać jak wszystko będzie gotowe.” Życzymy Julii powiedzenia w szukaniu stylowych dodatków do swojego maleńskiego M 🙂
