Zanim dobrze się okręciła, została odwołana. Mowa o wiosennej edycji programu „Taniec z Gwiazdami. Dancing With the Stars”. Oczywiście w zaistniałych okolicznościach, to jak najbardziej zrozumiała decyzja władz stacji. Nie chcąc narażać zdrowia i życia uczestników oraz pracowników, słusznie praca przy programie została zawieszona. Ale nam, widzom trochę smutno, bo niczego bardziej jak trochę rozrywki i pozytywnych emocji potrzebujemy teraz, a srebrny ekran telewizora stał się naszym oknem na świat.
Z uwagi na to, że w obecnej edycji nie dane nam jest dalej podpatrywać jej bohaterów, przypominamy te pary Tańca z gwiazdami, które naszym zdaniem w największym stopniu przyczyniły się do popularności programu. Bo nic tak nie rozpala wyobraźni jak płomienny romans – a w przypadku tych par iskrzyło długo po zakończeniu edycji z ich udziałem 🙂
Ich miłością żyła cała Polska! Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel to najbardziej znana para, dla której taniec oznacza wspólne kroczenie przez życie, już od.. 14 lat! Para bowiem Srebrną Kulę programu wytańczyła sobie w 2006 roku. Pobrali się w 2012 i wciąż są wspaniałym kochającym się małżeństwem.
W tej samej edycji w której udział brała Kasia z Marcinem, tańczyli także Małgorzata Foremniak i Rafał Maserak. Tu iskrzyło tak, że nikt nie miał wątpliwości co łączy tą parę :). Ich ogniste temperamenty sprawiły niestety, że romans szybko się wypalił i para nie jest już razem.
Anna Głogowska i Piotr Gąsowski pokochali się na parkiecie w 2005 roku. I chociaż owocem tej miłości jest córeczka, para nie przetrwała próby czasu.
Klaudia Halejcio i Tomasz Barański stanowili niewątpliwie jedną z piękniejszych par których miłość zakwitła na parkiecie. Choć w ich przypadku można mówić, że zakiełkowała na parkiecie, bowiem para zaczęła oficjalnie się spotykać już po programie. Ich wzajemne relacje mocno się pogłębiły w czasie kiedy Tomek przebywał w szpitalu a Klaudia była jego największym wsparciem. I choć wiele razem przetrwali, związek rozpadł się kilka lat temu.
Która z par tej edycji miała szansę na miłość, będziemy mogli przekonać się dopiero jesienią…