Olga Borys należy do grona kobiet, które kochają modę, makijaż, dobre SPA, i salony urody ale .. jak ognia unikają skalpela. 44-aktorka uwielbia dbać o siebie, chętnie korzysta z zabiegów w Klinice Urody Panek Clinic, której jest Ambasadorką. Zawsze jednak wybiera zabiegi, które nawilżają skórę i poprawiają jej jędrność. Jak sama przyznaje skalpela boi się jak ognia, a z małymi mimicznymi zmarszczkami zdążyła się już zaprzyjaźnić. Ostatnio Olga Borys wzięła udział w pięknej zmysłowej czarno-białej sesji fotograficznej autorstwa Kat Piweckiej, fotografki która przygotowuje wystawę zdjęć z z pięknymi kobietami z okazji 10-lcia swojej twórczości. „Zaprosiłam Olgę Borys do mojego urodzinowego projektu, ponieważ od dawna podziwiam ją jako aktorkę i kobietę. Nic się nie pomyliłam. Podczas sesji okazało się, że Olga jest wspaniałą kobietą z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Fajnie było pogadać o życiu na wesoło a w międzyczasie zrobić zdjęcia, takie naturalne wychodzą najpiękniej.” Opowiada fotografka. Do swojego cyklu sesji z gwiazdami #photographedbyKatPiwecka zaprasza ciekawe, nieszablonowe kobiety, które od dawna podziwia na ekranie. W czasie zdjęć zawsze kładzie nacisk na naturalność i dobrą atmosferę na planie. Zdjęcia wtedy wychodzą naturalnie a autorka ze swoich bohaterek wydobywa to co najpiękniejsze. Wernisaż ze zdjęciami wszystkich fotografowanych kobiet będzie do obejrzenia w marcu 2019 roku.
fot. Kat Piwecka/materiały prasowe