Nadchodzi zima, a wraz z nią mrozy, śniegi i niskie temperatury, które skutecznie zniechęcają nas do nadmiernego dbania o codzienne stylizacje. Wiele z nas mierzy się o tej porze roku z dylematem – wyglądać modnie i marznąć, czy zrezygnować z trendowego looku na rzecz komfortu w chłodne dni? Na szczęście – co udowodnili najbardziej znani na świecie projektanci – nawet gdy aura za oknem nie nastraja optymistycznie, o tej niewdzięcznej porze roku możemy wciąż wyglądać modnie, nie rezygnując z ciepłych ubrań. W tym sezonie w glorii i chwale powraca bowiem puchówka – chyba najbardziej praktyczna kurtka w historii mody.
Trendy z wybiegów wyjątkowo sprzyjają polskim warunkom pogodowym. Rick Owens zaproponował mocno przeskalowane i asymetryczne formy, a Phillip Lim postanowił klasyczną puchówkę zaprezentować w niecodziennej, bo eleganckiej wersji – na pokazie jesiennozimowej kolekcji projektanta puchowe płaszcze zostały spięte w talii szerokim paskiem. Najbardziej praktycznym i najchętniej noszonym przez kobiety na całym świecie fasonem pozostaje jednak krótka i w miarę możliwości dopasowana kurtka, którą z powodzeniem nosić możemy do naszych codziennych stylizacji – wraz z jeansami, sneakersami i torebką shopperką lub plecakiem.
Również marki sieciowe posiadają w swojej ofercie wiele ciekawych propozycji kurtek puchowych. Choć granatowe lub czarne puchówki o fasonie płaszcza to zimowa klasyka, nie bójmy się zdecydowanych kolorów – prawdziwym hitem sezonu jest ognista czerwień, kolor khaki będzie zaś idealnie pasować do stylizacji militarnych. Z kolei neonowa żółć sprawi, że z łatwością wyróżnimy się z tłumu. Pamiętajmy, że niezależnie od tego, jaki krój i kolor puchówki wybierzemy, jest to świetne rozwiązanie na zbliżającą się zimę. Gdy pogoda płata figle, warto posłuchać zdrowego rozsądku i postawić na komfort. Zwłaszcza, że puchówki są w tym sezonie modniejsze i atrakcyjniejsze niż kiedykolwiek!
