Telekamery – najważniejsze nagrody telewizyjne
W Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie odbyła się uroczysta Gala 23. edycji Telekamer, prestiżowego plebiscytu „Tele Tygodnia”. Poprowadził ją wspaniały duet w osobach Katarzyny Cichopek oraz Macieja Kurzajewskiego, natomiast przebieg gali komentowali z loży obserwatorów Katarzyna Pakosińska i Robert Motyka. W tym roku po raz pierwszy od czterech lat również telewidzowie na ekranach swoich odbiorników mogli podziwiać wspaniałe kreacje gwiazd i plejadę uwielbianych polskich aktorów. Transmisję wydarzenia można było obejrzeć w TV Puls oraz na portalu Plejada.pl .
Laureaci
Czytelnicy „Tele Tygodnia” po raz kolejny stanęli przed trudnym wyborem i musieli zadecydować, który z ich ulubieńców otrzyma statuetkę w poszczególnych kategoriach. I tak:
- prowadzący programu „Jaka to melodia?” Rafał Brzozowski został nagrodzony w kategorii Osobowość telewizyjna;
- najpopularniejszym komentatorem sportowym po raz kolejny okazał się Jerzy Mielewski;
- statuetkę dla najlepszego prezentera informacji otrzymał z kolei Tomasz Wolny przyciągający przed ekrany widzów „Panoramy” i „Pytania na śniadanie”;
- niesłabnącą sympatią telewidzów cieszy się również Paulina Sykut-Jeżyna, która ponownie nagrodzona została nagrodę w kategorii Prezenter pogody.
Najlepsze programy
Telewizja to też rozrywka, więc nie można zapomnieć o programach dostarczającym widzom codziennej dawki śmiechu. Zwycięzcą okazał się program muzyczny „The Voice Kids”. „Ekipę „The Voice Kids” tworzą wspaniali ludzie, którzy darzą ten program z ogromnym uczuciem. Ta nagroda powinna powędrować w ręce dzieci, które mają odwagę wystąpić przed jurorami i spełniać swoje marzenia. Przyznana nam statuetka powędruje przede wszystkim do ekipy „The Voice of Kids” i producenta głównego” – powiedziała Cleo. To nie wszystko! Także w kategorii Jurorzy Telekamera przyznana została trenerom „The Voice of Poland” jak i „The Voice Kids” – Tomsonowi i Baronowi. „Jesteśmy zaszczyceni mogąc odbierać tą Telekamerę, ponieważ wygraliśmy dzięki głosom internautów, telewidzów oraz fanów programu „The Voice of Poland”. To nie była nasza pierwsza nominacja, ale po raz pierwszy zostaliśmy laureatami. Jest to wielki przywilej i drogowskaz pokazujący nam, że jesteśmy w dobrym miejscu i wykonujemy dobrą robotę” – mówi Baron. „Nie staramy się być tylko jurorami, jesteśmy też trenerami. To nas bardzo rozwija, ponieważ nie skupiamy się wyłącznie na ocenianiu innych, ale staramy się też tworzyć coś z osobami, które występują w programie” – dodaje Tomson.
Niemałym zaskoczeniem była wygrana serialu „Zawsze warto” w kategorii Serial. Pierwszy sezon przygód głównych bohaterek spotkał się z pozytywną reakcją publiczności, a sama nagroda okazała się potwierdzeniem tej sympatii. Z kolei w kategorii Serial fabularno-dokumentalny po raz kolejny i trzeci raz z rzędu statuetka powędrowała do serialu „Lombard. Życie pod zastaw”. Obecnie spore grono widzów przyciągają także internetowe wypożyczalnie filmów i seriali takie jak Netflix i HBO Go. Choć konkurencja była silna, a każdy tytuł nominowanych produkcji posiada wielu fanów, to jednak „Czarnobyl” okazał się faworytem w kategorii Nagroda magazynu Netfilm.
Złota Telekamera
Ta wyjątkowa statuetka jest przyznawana, kiedy na koncie nominowanego są już trzy statuetki. W tym roku tę nagrodę otrzymała ekipa serialu „Ojciec Mateusz”. Produkcją roku okazał się film braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” opowiadający o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez księży katolickich w Polsce i ukrywaniu tych praktyk przez kościelnych hierarchów. Nagrodą specjalną TV Puls został wyróżniony Henryk Gołębiewski, który w latach 70. zasłynął rolami w serialach „Wakacje z duchami”,czy „Podróż za jeden uśmiech”, a teraz obchodzi 50-lecie pracy aktorskiej. „Do pierwszego filmu w jakim zagrałem dostałem się przez płacz. Kiedyś nie było agencji aktorskich, trzeba było chodzić na zdjęcia próbne, więc poszedłem. Trafiłem na moment, kiedy należało odegrać scenę płaczu. Nie sprawiło mi to dużej trudności, ponieważ pochodzę z rodziny wielodzietnej, płacz miałem opanowany do perfekcji. Dzięki temu przeszedłem. Teraz nie będę płakał tylko się cieszył” – powiedział z uśmiechem Henryk Gołębiewski.
Nikt nie ma wątpliwości, że obecnie najbardziej popularną osobą w Polsce jest napastnik niemieckiego klubu Bayern Monachium oraz kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej, Robert Lewandowski. Nie sposób mu odmówić zasług i zdolności, dlatego nie dziwi fakt, że to on został wybrany Człowiekiem roku. Najbardziej emocjonującym jednak momentem całej gali, było wręczenie statuetek w kategoriach Aktorka i Aktor.
Najlepsza Aktorka i Aktor
Zwycięzcami okazali się Kinga Preis znana z seriali „Ojciec Mateusz”, czy „Stulecie Winnych”, dla której jest to pierwsza Telekamera oraz Mikołaj Roznerski, który nieprzerwanie cieszy się niesłabnącą miłością swoich fanów. Choć konkurencja była silna, to aktor po raz trzeci z rzędu pokonał swoich kolegów. „Dla każdego aktora, nagroda, którą otrzymuje od widza jest najpiękniejszą. Dzięki widzom istniejemy i nagrody od nich są dla nas najcenniejsze, to fantastycznie, że możemy dla nich grać” – mówi Kinga Preis. „Na ekranie i w życiu należy starać się przekazywać jakąś prawdę. Widzowie taką prawdę bardzo cenią i między innymi za nią nas nagradzają. Zawód aktora nie polega na tym, by kogoś naśladować i odtwarzać, jest to zawód bardzo twórczy, w którym trzeba być kreatywnym” – dodaje Mikołaj Roznerski.
fot. AKPA/materiały prasowe