Zakopane to główny ośrodek turystyczny w Tatrach. Zimą zjeżdżają tu miłośnicy nart i deski, wiosną i latem – górskich wspinaczek. Obecnie Zakopane odwiedza około 3 mln turystów rocznie, co czyni miasto bardzo zakorkowane i zatłoczone, a szlaki górskie upodabniają się do ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. My wybraliśmy się właśnie w ostatnią „majówkę”, w towarzystwie kilkuletnich dzieci. Podpowiadamy, jak zorganizować czas, aby zarówno dzieci jaki i dorośli byli zadowoleni.
- Zamów miejsca noclegowe z dużym wyprzedzeniem. Polecamy miejsca poza centrum miasta. My zamieszkaliśmy w drewnianym domy przy ulicy Kasprowicza. Pokój z widokiem na góry, łąkę i stado owiec tuż za płotem. Cudowne, sielskie klimaty. Cena noclegu: 35 złoty od osoby.
Przechadzka po Krupówkach. Spacer po tym deptaku i najbardziej reprezentacyjna ulica w mieście, to punkt obowiązkowy. Mnóstwo tu sklepów, restauracji, kawiarni oraz kramów z rękodziełem góralskim. Warto zobaczyć i szybko uciekać…
Papugarnia – to dość nowa i naprawdę wyjątkowa atrakcja dla dzieci. W papugarni znajduje się ponad 70 papug różnych gatunków. Ptaki można karmić specjalną karmą (do zakupienia wraz z biletem wstępu). Papugi są przyjazne i chętnie siadają na ramionach i głowach ludzi. Warto przyjść wcześnie rano, gdy są jeszcze głodne, po południu przejedzone stają się leniwe i nawet pyszne, świeże ananasy nie są w stanie zmusić je do jedzenia. Cena 19 zł dorosły, 15 – dziecko.
Gubałówka. Można dojść pieszo lub wjechać kolejką górską. Z Gubałówki roztacza się przepiękny widok na Tatry i Zakopane. Można tu zjeść kwaśnicę i wybrać się do parku linowego, który większość dzieci uwielbia.
Fani Adama Małysza i Kamila Stocha na pewno zainteresuje skocznia Wielka Krokiew.
Spacer nad Morskie Oko. Trzeba przyznać, że wyprawa nad Morskie Oko w majowy weekend nie ma w sobie nic romantycznego. Niekończąca się pielgrzymka ludzka, ogromne kolejki w schronisku uniemożliwiają wejście do toalety czy zakup czegoś do jedzenie. Dlatego warto prowiant mieć ze sobą. Trasa nad Morskie Oko wynosi 9 kilometrów w jedną stronę. Dzieci zazwyczaj dają sobie radę, zwłaszcza jeśli zafundujemy im opowieści o górskich roślinach lub zwierzętach albo tatrzańską legendę, np. o Janosiku.
Muzeum Tatrzańskie – to ciekawe miejsca dla dzieci. Muzeum posiada bogatą kolekcję eksponatów. Główne zbiory muzeum dotyczą Tatrzańskiego Parku Narodowego, ale są też kolekcje związane z kulturą podhalańską. Warto też odwiedzić Ośrodek Dydaktyczno Muzealny w Tatrzańskim Parku Narodowym.
Spacer do Kuźnic. Długość trasy to około 4 kilometry. Po drodze mijamy piękne stare zabudowania góralskie i chaty z drewna w stylu zakopiańskim.
Kaplica na Jaszczurówce, którą zaprojektował Stanisław Witkiewicz w stylu zakopiański. Budynek kościoła w większości wykonana z drewna, tak samo jak ołtarz w środku. Budowę rozpoczęto w 1904 roku. Kolejna propozycja to Sanktuarium na Wiktorówka, co prawda leży poza Zakopanem w Tatrach, ale warto się tam wybrać. Najłatwiej dostać się tam z Łysej Polany.
Koniecznie zachęćcie dzieci do degustacji podhalańskich przysmaków: kwaśnicy z żeberkami i oscypka.
Wyprawa na Kasprowy Wierch. Niestety, aby dostać bilet trzeba stać w kolejce 3 godziny, drugie tyle – czekanie na wagonik kolejki. Tylko dla cierpliwych, a dzieci zazwyczaj takie nie są.
