Oliwkowa, miętowa, szmaragdowa, trawiasta – zieleń to barwa posiadająca niezliczoną ilość odcieni, a każdy z nich oferuje nam mnogość stylizacyjnych rozwiązań. Choć kojarzy się z wiosną, śmiało możemy po nią sięgać i w chłodne dni. Tej jesieni rządzą zwłaszcza dwa wcielenia zieleni: khaki oraz głęboki, morski odcień.
W sezonie jesiennozimowym powraca zieleń wojskowa, która opanowała tegoroczne wybiegi. Podobnie jak brąz, szarość i nieśmiertelna czerń, khaki należy do palety barw szczególnie chętnie wybieranych o tej porze roku. Jest bowiem dyskretna, stonowana i pasuje do większości kolorów. Znakomicie wygląda zarówno w towarzystwie zdecydowanych barw, takich jak czerwień, oranż czy bordo, jak i delikatnych, jasnych odcieni – beżu, karmelowego brązu, a także czystej bieli. Do absolutnych must have’ów tej jesieni należą spodnie w kolorze khaki oraz zamszowa torba w rozmiarze XXL.
Bardzo charakterystycznym dla obecnej pory roku odcieniem jest shaded spruce. Według Instytutu Pantone, odcień ten przypomina kolor lasu zimą. Jest chłodny, wyciszony i bardzo elegancki. Świetnie prezentuje się na wieczorowych sukienkach w połączeniu z klasycznymi szpilkami, a także na dwurzędowych płaszczach i satynowych bomberkach. Projektanci proponują miksować ową leśną zieleń z niebieskim – na pokazie Eudon Choi widzieliśmy doskonałe połączenie zielonego oversize’owego garnituru z błękitną koszulą. Barwę tą śmiało można wykorzystać również jako wykończenie stylizacji – np. pod postacią futrzanego kołnierza, rękawiczek czy torebki.