Site icon blogstar

Anna Gzyra: Baby Shower

Leniwe sobotnie popołudnie. Miała wpaść moja Przyjaciółka na kawkę, może porobić zdjęcia, pogadać. Kuba powiedział, że jedzie wymienić opony. A Heleneczka była ze swoim Tatą. Położyłam się czekając na Roksanę, wzięłam książkę i … zasnęłam. Budzę się! Dzwonek do drzwi. Już idę, wołam. Poprawiam włosy przed lustrem w korytarzu, szukam kluczy, otwieram drzwi i aż pisnęłam!! NIESPODZIANKA !!TO MY!!:)) Moje ukochane Dziewczyny, roześmiane buzie, balony, ciasta, ciastka, babeczki, prezenciki!!! I najważniejsze, taka dobra, radosna, pełna przyjaźni atmosfera!!Nawet zmontowany filmik dla Ani, Mamy Heli i Henia, do piosenki „ A ja wolę moją Mamę”.

To było absolutnie wyjątkowe popołudnie. Moje Dziewczyny zadbały o każdy szczegół. Ja siedziałam jak królewna, a One robiły wszystko, powykładały pyszności, smakołyki, hummus, sałatki. Zrobiły kawkę, herbatkę. Mój Mąż zadbał o szampana bezalkoholowego i butelkę prosecco. Było wspaniale. Wspólnie wspominałyśmy, oglądałyśmy cudowne prezenty, jadłyśmy i się śmiałyśmy.

Sama byłam na jednym baby shower, nie jest to bardzo popularna impreza mimo wszystko. Ale od wczoraj uważam, że to jest tak cudowna inicjatywa, że byłoby wspaniale gdyby każda przyszła mama tego doświadczyła. Kochane przyjaciółki i koleżanki dziewczyn z ziarnkiem w brzuchu, zróbcie Im tak cudowny podarunek. Hormony szaleją, napięcia są, stres w trzecim trymestrze się nasila a to jest jak balsam dla ciała i duszy!! Ja moim Dziewczynom dziękuję z CAŁEGO SERCA. Love You Girls!:))

Moi Kochani, ja już niemalże na ostatniej prostej. No to co! Trzeba brać się za konkrety. Urządzenie miejsca dla Henia, skompletowanie wyprawki, spakowanie torby do szpitala. Z drugiej strony dużo badań lekarskich, wizyt, szpital wybrany więc dla chętnych podpisanie umowy z położną, ostatnie usg, regularny kontakt z lekarzem prowadzącym. Mam wrażenie, że teraz najbardziej potrzebuje swojego Lekarza. Jego obecności, wsparcia, pogody ducha i najważniejsze monitorowania stanu zdrowia mojego i mojego małego Chłopca. Mój Doktor daje mi to, za co Mu bardzo dziękuję i czuje olbrzymią wdzięczność. A trasę do Babca Medica, ostatnimi czasy mogę pokonywać z zamkniętymi oczami;)

 

Coraz bliżej Święta, coraz bliżej Święta, coraz bliżej Henio!!:))

 

Anna Gzyra

Exit mobile version