Informacja dotycząca zarażenia się czworonoga wirusem COVID-19 pojawiła się na początku marca i zelekrtyzowała ich właścicieli. Rzekomo u psa rasy Pomeranian należącego do pacjenta zainfekowanego wirusem COVID-19 wykryto infekcję. Już wtedy eksperci zgodnie oznajmili, że nasi futrzani przyjaciele nie są zdolni do przenoszenia wirusa. Tę informację potwierdziła również Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt ”Nauczeni doświadczeniami z okresu, w którym panował wirus SARS, jesteśmy przekonani, że zwierzęta nie będą chorować na koronawirusa, a obawy o to, czy mogą przenosić go na człowieka, są bezpodstawne.”
W sieci trwa akcja, celem której jest uświadomienie ludzi o fałszywych informacjach pojawiających się w mediach społecznościowych.
Do akcji przyłączyła się także Karolina Pilarczyk – nasza najbardziej utytułowana drifterka, znana także z miłości do zwierząt i walki o ich prawa. Karolina od lat jest ambasadorką fundacji AST wspierającej psie adopcje, która sama ma także adoptowane 2 pieski. A oprócz tego od ponad roku opiekuje się czwórką piesków w podwarszawskim schronisku w Józefowie, którym zeszłej zimy uratowała życie.
„Przyłączam się do apeli i proszę wierzcie tylko sprawdzonym i wiarygodnym informacjom. Takie znajdziecie na stronach światowych organizacji, jak chociażby Światowa Organizacja Zdrowia . Nie wierzcie plotkom i nie krzywdźcie w ten sposób tych, którzy was kochają najbardziej, miłością bezwarunkową!” prosi drifterka.