Nie każdą walkę widać na ringu…
Już 24 października na ekrany kin trafi film poświęcony jednej z najbardziej wyrazistych postaci polskiego sportu walk – Arturowi Szpilce. Dokument „Szpilka” opowie zarówno o życiu prywatnym, jak i zawodowym pięściarza. O spektakularnych wzlotach i bolesnych upadkach, o wewnętrznych zmaganiach, które odbiły się na jego karierze i ukształtowały jako człowieka.
„Szpilka” to pełen emocji portret sportowca, którego kariera wzbudzała ogromne emocje i międzynarodowe zainteresowanie. Film ukazuje między innymi kulisy walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem. Walki, która trwale zapisała się w historii boksu. Lecz dokument w reżyserii Filipa Dzierżawskiego to znacznie więcej niż opowieść o zawodowych dokonaniach Szpilki. To historia jego osobistych zmagań – walki z presją otoczenia, a przede wszystkim samym sobą. Dzięki archiwalnym nagraniom, niepublikowanym wcześniej materiałom oraz wypowiedziom bliskich i ekspertów, widzowie otrzymują obraz człowieka, dla którego sport stał się sposobem na życie – na zmianę uskrzydlając go i ściągając na dno.
– Nie planowałem tego filmu – pozwoliłem Filipowi opowiedzieć moją historię po swojemu. Sport był dla mnie sposobem, by przetrwać trudne chwile i stawiać czoła własnym demonom. Chciałem, żeby widzowie zobaczyli mnie takim, jakim naprawdę jestem – Szpilkę z ringu i człowieka z całą jego historią i emocjami – mówi Artur Szpilka.
„Szpilka” to film, który powstał z myślą nie tylko o kibicach boksu czy MMA, ale także o widzach poszukujących autentycznych, inspirujących historii o sile charakteru i determinacji.
Film w kinach od 24 października.

