Julia Wróblewska: Malta dla studentów :)
Jak niedawno mieliście okazję zauważyć na moich social mediach, spędziłam uroczy tydzień na Malcie wraz z Almaturem.
Jak było? Uważam, że Malta jest istnym rajem!
Nie znam lepszego uczucia, niż budzenie się otulona promieniami słonecznymi, słysząc szum fal i widząc brzeg morza. Dokładnie taki widok towarzyszył mi każdego poranka.
Cały wyjazd pozwolił mi się niesamowicie zrelaksować. Właściwie taki był mój cel, leniwe wakacje, morska kąpiel, opalanie się na słońcu.
Oprócz takich prostych rzeczy, zwiedziłam także wyspę Comino, popłynęłam do Blue Lagoon.
Nie było łatwo się dostać, ponieważ całe wybrzeże jest skaliste, więc bardzo trzeba uważać na to po czym się stąpa, ale bardzo dawno nie spotkałam się z tak przejrzystą wodą, jaką można tam znaleźć. Plaża jest przepiękna, pewnie dlatego była tam nagrywana Troja czy Piraci z Karaibów. Widok nie z tej ziemi.
Jeśli chodzi o ludzi, Maltańczycy są z reguły bardzo uśmiechniętymi, zadowolonymi z życia ludźmi. Jednak bardzo kochają się spóźniać i nie przejmują się zbytnio czasem, więc radzę uważać jeśli chcecie się umówić z nimi na jakąś konkretną godzinę 🙂 .
Zdążyłam też odbyć konną przejażdżkę po roślinnych terenach wyspy. Te widoki też zapierały mi dech w piersiach. Czułam się jakbym oderwała się od rzeczywistości, jakbym znalazła się w innym miejscu, odnalazła w sobie spokój.
Co do warunków na miejscu, pokój hotelowy był śliczny, tak jak widok z okna o którym mówiłam. Zatrzymaliśmy się w Plaza Hotel w Sliemie. Ja wykupiłam sobie tylko śniadania, ponieważ wolałam jeść obiady czy kolacje na mieście, spróbować trochę lokalnego jedzenia. Na dachu mieliśmy basen, bar, taras więc jak bywały bardzo gorące dni to po prostu spędzaliśmy je nad basenem, pijąc orzeźwiające napoje.
Klimatyzacja działała bez zarzutów, to chyba dzięki niej byliśmy w stanie przeżyć te gorące noce.
Pogoda była bez zarzutów, ani razu nie padało, zawsze świeciło słońce. Wiadomo, było okropnie gorąco, ale nastawiałam się na to wybierając tę destynację.
Ogólnie wyjazd był niesamowity. Cieszę się, że wyjechałam i odkryłam kolejne miejsce które pokochałam. Na pewno będę chciała tam kiedyś wrócić.
Na Maltę można z Almaturem pojechać także na obóz studencki. To świetna okazja, żeby poznać fajnych ludzi i jeszcze do tego podszkolić język, tu macie link: OBOZY STUDENCKIE w opcji last minute to bardzo atrakcyjna oferta 🙂