„Moje serce to jest muzyk” czyli Rafał Brzozowski jakiego nie znamy
W warszawskim Tatrze Polskim odbył się koncert promujący najnowszy album Rafał Brzozowskiego „Moje serce to jest muzyk, czyli polskie standardy”. Na scenie Brzozowski zaśpiewał w duecie ze Zbigniewem Wodeckim znany hit „Zacznij od Bacha”, z Natalia Szroeder „Kochać”, z Barbarą Kurdej-Szatan „Moje serce to jest muzyk”, a z pochodzącym z Kanady Mattem Dusk przebój Skaldów „Medytacje wiejskiego listonosza”. Brzozowski od dawna miała ochotę na wykorzystanie przebojów z lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku i pokazanie ich w zupełni innych aranżacjach. Z pomocą przyszedł mu Krzysztof Herdzin, znakomity kompozytor, dyrygent i aranżer. Na płycie Rafał zaśpiewał z Ireną Santor szlagier „Dopóki jesteś”, z Wojciechem Gąssowskim „Gdzie się podziały tamte prywatki”, nie zabrakło także przebojów Marka Grechuty, Seweryna Krajewskiego czy innych znanych i kochanych przez słuchaczy przebojów. W sumie na płycie jest 14 utworów, oraz przebój artysty „Tak blisko” w zupełnie innej aranżacji.
Koncert Rafał Brzozowskiego okazał się wielki sukcesem, artysta otrzymał owacje na stojąco, a także mnóstwo kwiatów i gratulacji. Wśród gości, którzy oklaskiwali artystów na scenie, znaleźli się m.in. Olgierd Łukaszewicz, Klaudia Halejcio, Julia Wróblewska, Olga Borys, Piotr Zelt, Elżbieta Jędrzejowska, Rafał Mroczek, Marcin Mroczek, Joanna Moro, Marek Kościkiewicz, Rafał Jonkisz, Tomasz Iwan i Natalia Jakuła. Wśród widowni dostrzegliśmy także Annę Marię Jopek oraz projektanta Kubę Boneckiego.
fot. Krzysztof Rogólski/BlogStar
Natalia Wendt
Gratuluje p.Rafale wydania nowej płyty.
gość
bomba