Anna Gzyra: Winter wonderland!
Zima zima zima! I to jaka! Jak z mojego dzieciństwa. Gdzie śnieg pomalował wszystkie drzewa, słońce świeci, policzki się rumienią i jest tak beztrosko! Uwielbiam taką zimę! A w szczególności w górach! Ta aura, to powietrze, ten klimat! To coś magicznego, taki górski spleen, który powoduje, że nie chcesz wyjeżdżać.
Ferie planowałam, jak zawsze ostatnimi laty, pod kątem Dzieci. Hotel przystosowany dla Rodzin z maluchami i ze straszakami. Mój wybór padł na piękne miasteczko Krynica Zdrój i fantastyczny hotel – Czarny Potok.
O Czarnym Potoku słyszałam od wielu znajomych, same pochlebne opinie. Pomyślałam, że to świetny pomysł, żebyśmy i my odwiedzili to polecane miejsce! Ha! Jakie było moje zdziwienie gdy po zameldowaniu w hotelu idąc do pokoju natykam się na Synka mojej Przyjaciółki z Jego Tatą idących na basen. Następnego dnia rano na śniadaniu wpadamy na naszych warszawskich Sąsiadów z naszej klatki z piętra niżej. A dwa dni później dostaję telefon od Tomka Oświecińskiego, że też wpada do Czarnego Potoku i czy organizujemy kulig? Jasne, że organizujemy!! Ha! Czarny Potok, to miejsce spotkań – jak widać!
Moje starsze Dziecię woli intelektualne rozrywki, ewentualnie taniec niż białe szusowanie. Ale po kilku rozmowach zgodziła się na zimową jazdę w szkółce narciarskiej! I nawet zajęła 3 miejsce w zawodach podsumowujących tydzień nauki.
Krynica ma wiele stoków, a najbliższy jest przy samym hotelu. Jest to maleńki wyciąg idealny dla najmłodszych. Hela skorzystała tam z przejazdów pontonem po śniegu! Dużo śmiechu!
Hela miała szkółkę codziennie od 10 do 14. W tym czasie jedno z nas, ja albo mój Mąż, podrzucaliśmy Ją do szkółki i sami jeździliśmy. Ja narty, Kuba deska. Drugie z nas pełniło wartę przy Heniu;) Spacery z Młodym – naprawdę bosko! Hotel ma swój teren, niezwykle piękny i rozległy. Jest poza centrum i nie dociera do niego gwar, pośpiech, hałas. Jest bajkowo. Henio zasypiał właściwie od razu. Poezja
Po nartach obowiązkowo basen, i milion zabaw w basenie. Podrzutów, wyrzutów, gry w piłkę, w berka;) A potem chwila w saunie, a co! Rodzic też człowiek!;)
Hotel proponuje dla Dzieci szereg animacji, ruchowych, plastycznych. Teatrzyk, kino codziennie wieczorem. A dla dorosłych top of the top! Zostało zorganizowane spotkanie z Adam Bieleckim, polskim niezwykle utytułowanym Himalaistą, uczestnikiem zimowej wyprawy na K2, bohaterem akcji ratunkowej pod Nanga Parabat. To była niezwykła prelekcja. Prowadzona z dużą dozą humoru, ale też poruszająca słuchaczy do łez. Pamiętam jak rok temu śledziłam z zapartym tchem, doniesienia z przebiegu akcji ratunkowej. Tym bardziej, czekałam na to spotkanie.
Czarny Potok jest hotelem, który nas zauroczył pod tyloma względami, że postanowiliśmy sprawdzić go w wakacje! Kiedy wszędzie są porozstawiane leżaki, łóżka z baldachimem, sztuczna plaża dla dzieci i śpiew ptaków. Podobno najpiękniejszy w Polsce! Sprawdzimy!:)