Anna Gzyra: W rytmie serca…

Po krótkim urlopie macierzyńskim, bo tylko 5-miesięcznym, wracam do pracy. Zagram w serialu „W rytmie serca”. Musze Wam przyznać, że zagram bardzo ciekawą postać, z tajemnicą. Niebezpieczną i mroczną. Moja bohaterka to opiekunka starszych osób, z pozoru miła, spokojna i sympatyczna dziewczyna. Moim partnerem na planie będzie Popek i Mateusz Damięcki.

Edyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.plEdyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.plEdyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.pl

Na planie towarzyszy mi Synek. Henio nie akceptuje mleka z butelki. Karmię go piersią i stale musi być przy mnie, w garderobie, z kimś z mojej rodziny, czeka na przerwy w zdjęciach. Wspiera i pomaga mi rodzina, tylko dzięki nim mogę pracować. Wbrew pozorom łatwiej wrócić do pracy po drugim dziecku. Mam doświadczenie, wiem na co muszę się przygotować i jakie trudności pokonać. Potrafię też się lepiej zorganizować. A moja praca pod tym kątem daje genialne możliwości powrotu. Można dość szybko wrócić do pracy biorąc dziecko i opiekunkę na plan czy do teatru.

Edyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.plEdyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.pl

Edyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.pl

A jak czuję się po powrocie do pracy?

Świetnie! Ekipa jest bardzo miła, przesympatyczne charakteryzatorki. Z reżyserem Piotrem Wreśniakiem pracowałam już wcześniej, znamy się dobrze. Spora część ekipy znam z innych planów, więc czuję się fantastycznie.

Edyta: Anna Gzyra: W rytmie serca... - BlogStar.pl

Możesz również polubić

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close