Kiedy woda może ci zaszkodzić? – odpowiada Justyna Bolek
Woda – twój przyjaciel czy wróg?
Pijąc za mało wody poważnie możemy sobie zaszkodzić. Ale… picie za dużo niewłaściwej wody – także nam nie służy ! Diabeł tkwi w szczegółach. A tym szczegółem jest sód. Woda, która sprzyja zdrowiu, powinna zawierać w swoim składzie sód. Justyna Bolek, trenerka fitness, doktorantka Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku zwraca uwagę na zasady prawidłowego nawodnienia.
Czym zatem jest sód?
To pierwiastek mający bardzo duży wpływ na gospodarkę wodną naszego organizmu. Od niego zależy utrzymanie prawidłowej objętości płynu pozakomórkowego, a to wiąże się z utrzymaniem właściwego poziomu ciśnienia krwi. Wraz z innymi elektrolitami – potasem i chlorem – odpowiada za utrzymanie równowagi wodno-elektrolitowej i kwasowo-zasadowej w organizmie.
W przypadku, gdy jest go za dużo, może dojść do rozwoju nadciśnienia tętniczego oraz zaburzeń pracy serca. Dodatkowo sód zapewnia prawidłowe działanie układu nerwowego, odpowiadając m.in. za przewodzenie bodźców w komórkach nerwowych oraz właściwe napięcie mięśniowe. U zdrowego człowieka poziom sodu w organizmie waha się na poziomie od 135 do 145 mmol/l. Jeśli ta wartość jest za niska bądź za wysoka, może dojść do dwóch bardzo groźnych zjawisk: hipernatremii oraz hiponatremii.
Hipernatremia to zaburzenie gospodarki wodno-elektrolitowej, którego przyczyną jest nadmiar sodu w organizmie. Mówimy o niej wtedy, gdy poziom tego pierwiastka we krwi przekracza 145 mmol/l.
Jedną z ważniejszych przyczyn zbyt dużej ilości sodu w organizmie, oprócz niewłaściwej diety, jest jest brak nawadniania organizmu podczas wysiłku fizycznego. Wtedy wraz z potem tracimy o wiele większe niż zazwyczaj ilości wody. Zjawisko to dotyczy w dużej mierze biegaczy, szczególnie tych długodystansowych.
Hiponaremia to przewodnienie organizmu. Zwana jest inaczej zatruciem wodą. Polega na przyjmowaniu bardzo dużych ilości płynów, które zawierają niewielkie ilości sodu. Tym samym niewłaściwą wodą można wypłukać z organizmu resztę pierwiastków niezbędnych do funkcjonowania organizmu, których nie wypociliśmy, doprowadzając organizm do ich braku.
Złoty środek
Jak widać nie zawsze woda jest najlepszym rozwiązaniem, zwłaszcza w upalne dni oraz podczas wykonywania intensywnego treningi. Niewielkie niedobory sodu i potasu w łatwy sposób można uregulować pijąc dobrej jakości wodę z odpowiednimi elektrolitami (np. Electrovit marki Activlab). Bez odpowiednich elektrolitów funkcjonowanie nie byłoby możliwe – ich obecność jest wręcz niezbędna do życia. Electrovit ma na celu wyrównanie poziomu wody i elektrolitów wydalanych z organizmu podczas wysiłku fizycznego i związanego z tym wydzielania potu. Odpowiada także za uzupełnienie witamin i soli mineralnych i w niewielkim stopniu węglowodanów. Przeznaczony jest głównie dla osób, które ćwiczą często i intensywnie, pracując wysiłkowo w jednym cyklu treningowym co najmniej przez godzinę. W jego skład preparatu wchodzą witaminy, minerały oraz węglowodany w celu uzupełnienia energii. Dodatkowo Electrovit zawiera potas, a także wapń i magnez odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowego przewodzenia impulsów nerwowych w mięśniach. Brak tych ostatnich może być przyczyną bolesnych skurczów mięśni i utraty elektrolitów w czasie treningu.
Justyna Bolek – trenerka fitness, autorka folkowego treningu Cardio SLAVICA. Doktorantka gdańskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu na Wydziale Kultury Fizycznej, Katedra Sportu, Zakład Fitness. Stały ekspert w dziedzinie fitness i zdrowie w telewizji i radiu. Autorka wielu publikacji prasowych na temat zdrowej aktywności fitness. Trening SLAVICA uprawiają miłośnicy sportu w klubach fitness w Polsce, Wielkiej Brytanii, Austrii oraz USA.