Erice – sycylijska perełka

Erice to najbardziej nastrojowe miasteczko na Sycylii. Często nazywane Asyżem Południa. Liczne kościoły, klasztory, wąskie, marmurowe uliczki oraz niezwykłe zagęszczenie mitologicznych wspomnień czyni to miejsce niezwykle ciekawym i tajemniczym.

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

Erice położone jest na szczycie góry świętego Juliana 751 m n. p. m. . Miasteczko ma charakter obronny, na co składa się plątanina krętych i wąskich uliczek, zaułków oraz masywne mury obronne, których pozostałości z czasów fenickich przetrwały do dziś. Do Erice można wjechać autobusem, samochodem albo kolejką linową Funivia di Erice. Cena biletu to 9 euro w obydwie strony. Z powodu pogody – szczególnie silnego wiatru – kolejka dość często bywa zamknięta, na szczęście w takim przypadku podstawiane są autobusy zastępcze.

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

Eryce założone zostało w V wieku p.n.e. Ze względu na strategiczne położenie, miasto było przyczyną powtarzających się konfliktów, w szczególności z Grekami i Kartagińczykami. W Erice w czasach starożytnych znajdowało się sanktuarium Wenus Erycyńskiej. Wenus Ericina jest boginią miłości zanieczyszczonej, więc prostytutki. Świątynię zamieszkiwały  kapłanki, które, jak głosi legenda, zaspokajały żądze mężczyzn, stąd do miasteczka przybywały rzesze pielgrzymów z całego regionu.

Dziś miasteczko zamieszkuje około 270 osób i są to z reguły ludzi w starszym wieku. Młodzi, uciekają z miasteczka, które zwłaszcza zimą staje się prawdziwą twierdzą. Zwiedzanie miasteczka jest bardzo przyjemne – wąskie uliczki zapewniają cień nawet w najbardziej upalny dzień. Trzeba uważać tylko na marmurowe, mocne wyślizgane ulice, łatwo o poślizgnięcie i zwichnięcie nogi, a chodzenie w butach na obcasie jest praktyczni niemożliwe.

Zwiedzanie warto rozpocząć od  murów obronnych, świetnie zachowanych do dziś. Większość murów została przebudowana przez Rzymian i Normanów. Koniecznie zobaczmy  „Castello dello Balio” (zamek Wenus), normańską konstrukcję datowaną na XII-XIII wiek. Z tarasów widokowych można podziwiać piękną panoramę Wysp Egadyjskich, Trapanii oraz Salin. Warto zobaczyć kościół Chiesa Madre z 1312 roku, który został zbudowany z materiału z pierwotnie istniejącej tam pogańskiej świątyni Wenus. W Ercie znajduje się 27 czynnych kościołów, co zważywszy małą ilość mieszkańców, stanowi swoistą ciekawostkę. W mieście mieści się muzeum im. A. Cordici, którego zbiory obejmują archeologiczne wykopaliska od prehistorii po czasy rzymskie. Najciekawsze eksponat to głowa Afrodyty z  V-IV wieku p.n.e.

Jeśli zgłodniejemy w miasteczku jest sporo ciekawych miejsc kulinarnych, gdzie warto zjeść pyszną pizzę lub makaron z owocami morza. Dla miłośników słodyczy i kawy polecam cukiernię Marii Grammatico, dziś 85 letniej mistrzyni cukiernictwa. Maria wychowała się w klasztorze, gdzie nauczyła się piec ciastka. Przez całe życie strzegła tej tajemnicy, ale u kresu życia postanowiła podzielić się swoją wiedzą – organizuje więc cukiernicze kursy dla turystów. W cukierni warto spróbować zwłaszcza pyszności o nazwie dolci ericini, ciasteczek z migdałów i marcepanu. Ceny są dość wysokie, ale na pewno warto się skusić. W La Pasticceria Maria Grammatico można spróbować też marcepanowych specjałów – frutta alla Martorana, które mają kształt i kolor małych owoców lub warzyw. A do tego pyszna kawa lub świeżo wyciskany sok z pomarańczy.

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

 

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

W mieście można zrobić także zakupy: króluje pesto z pistacji, krem pistacjowy, różne oliwy, ciekawe w smaku czekolady wyrabiane z zimno – ciekawa  w smaku jest czekolada z chilli, morską solą  lub marihuaną, makarony czy przyprawy. Warto także zobaczyć bajecznie kolorową sycylijską ceramikę, choć ceny są wysokie.

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

Edyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.plEdyta: Erice - sycylijska perełka - BlogStar.pl

Możesz również polubić

  1. Szajba

    Sycylia to moja kraina. polecam także Palarmo i Etnę

  2. Witaminka

    piekne miejsce

  3. gość111

    cudne

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close