Mineralne kosmetyki na lato od Lirene
Pielęgnacja skóry latem nie jest łatwa – skóra bardzo często ulega bowiem przesuszeniu za sprawą zbyt intensywnej ekspozycji na działanie promieni słonecznych oraz kontaktu z morską wodą. Podczas wakacyjnych podróży warto mieć zatem w walizce odpowiednie kosmetyki nawilżające, które z jednej strony zapewnią właściwe nawodnienie i gładkość skóry, z drugiej zaś nie pozostawią nań tłustej warstwy, co przy wysokich temperaturach nie jest zbyt komfortowe. Nowa linia Mineral Collection od Lirene potrafi sprostać tym wymaganiom. Formuły kosmetyków zawierają bowiem starannie wyselekcjonowane składniki aktywne, takie jak minerały z Morza Martwego, Koral Morski czy Jedwab Morski. Prócz właściwości pielęgnacyjnych zachwyca również subtelny, świeży zapach przywodzący na myśl morską bryzę.
Lekki balsam odżywczy do ciała zawiera w sobie bogaty w aminokwasy, minerały i witaminy naturalny Jedwab Morski oraz witaminę E, dzięki którym balsam regeneruje i uelastycznia skórę, kojąc zarazem podrażnienia. Balsam ma delikatną, lekką konsystencję, idealną dla skóry normalnej. Szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, dzięki czemu jest wprost idealny latem. Cena: 15,99 zł
Muti-regenerujący balsam do ciała wyróżnia unikalna formułą zawierająca minerały z Morza Martwego wraz z ich cennymi mikroelementami, takimi jak potas, magnez, jod, które znane są ze swych odżywczych właściwości już od tysięcy lat. Bogata konsystencja balsamu doskonale nawilża i odżywia nawet bardzo suchą skórę, pozostawiając na niej film ochronny, który zabezpiecza przed utratą wody. Cena: 15,99 zł
Olejkowa mgiełka subtelnie otula ciało zapachem morskiej bryzy oraz w intensywny sposób pielęgnuje skórę, pozostawiając ją aksamitnie miękką w dotyku. Lekka, dwufazowa formuła mgiełki zapewnia szybką i równomierną aplikację oraz błyskawiczne wchłanianie. Cena: 19,99 zł.
pcme
super jest ta linia, bardzo ją lubię a przy okazji ma super opakowania 🙂
Daria
Dostałam ostatnio od siostry tą mgiełkę, jest rewelacyjna. Na pewno spakuję ją do walizki na wakacje 🙂