Izabela Zwierzyńska: Bieg po nowe życie
„Bieg po Nowe Życie”. Pewnie wielu z Was gdzieś już słyszała lub czytała o tym wydarzeniu. Być może w mediach lub na moim Instagramie czy fanpage’u. W pierwszy weekend kwietnia odbyła się 10. edycja wydarzenia! To niesamowite przedsięwzięcie zespołu ludzi o silnych charakterach, determinacji, rozpierającej energii i poczuciu misji. Akcja odbywa się cyklicznie w Wiśle, ale od niedawna zawitała również do Warszawy, gdzie już we wrześniu po raz kolejny przypomni o tym, jak ważnym zagadnieniem jest idea transplantologii w Polsce.
Ambasadorem i inicjatorem akcji od samego początku jest Przemysław Saleta, który uratował życie swojej córce Nicoli, oddając jej własną nerkę. Co roku na gali poprzedzającej sportową (zdrową!) rywalizację jest obecny również profesor Andrzej Chmura – wybitna postać polskiej transplantologii. Jak co roku mogłam spotkać się z Szymonem Wydrą, zespołem Łzy, Dorotą Czają, Olga Kalicką i mnóstwem innych wspierających akcję osób. W tym roku na starcie objawił się nawet przezabawny Piotr Żyła (ps. musiałam zrobić sobie z nim selfie :p)! Sobotnie wydarzenie jest też świętem miasta, bo wówczas do Wisły zjeżdża się gro turystów i kibiców z całej Polski! Zawodnicy startują w krótkodystansowym wyścigu nordic-walking w centrum Wisły, w formule sztafetowej – osoba publiczna, na drugiej zmianie osoby po przeszczepieniu z Polskiego Stowarzyszenia Sportu po Transplantacji oraz partnerzy wydarzenia na trzeciej zmianie. Moja sztafeta pod patronatem miasta Wisla zajęła 5 miejsce!!! A szybkość zapewniły mi sportowe buty od Badury.
Bieg nosi swoją nazwę od dawnego wyścigu na nartach biegowych, bowiem początkowe edycje odbywały się za czasów śniegu na biegówkach. Jednak ze względu na różne warunki pogodowe i niestabilne opady oraz łatwość z jaką można nakłonić kolejne osoby do nordic-walking sprawiły, że dyscyplina uległa nieco zmianie ;). W tym roku mogliśmy cieszyć się doskonałą pogodą, niczym w środku lata! Dziękuję Ci wiosno, że w końcu nadeszłaś!!! Ale a propos, ciekawi mnie, jak wielu z Was ma w swoim środowisku osobę po przeszczepie? I czy interesowaliście się kiedyś tym tematem? Dzięki mojemu regularnemu uczestnictwu w Biegu, ja dowiedziałam się o nim całkiem sporo. I niestety zatrważające są statystyki, które przedstawił profesor Chmura podczas gali. Najwięcej osób jest na liście oczekujących na przeszczep nerki i serca, potem kolejno: wątroby, płuca, trzustki. Wg danych z Krajowej Listy Oczekujących na Przeszczepienie ze strony Poltransplantu liczba osób oczekujących w grudniu 2016 wynosiła łącznie 1706 osób. W 2016 roku dokonano 1469 przeszczepów od zmarłych dawców, jednak w roku 2014 przeszczepów było 1531, rok wcześniej – 1536. Oczywiście istnieje wiele czynników, jednak niepokojący jest wzrost liczby osób oczekujących (dla porównania; np. w grudniu 2013 – 1453 osoby) powiązany ze spadkiem liczby dokonanych przeszczepów.
Podczas Biegu po Nowe Życie poznałam bliżej część osób po przeszczepie. Niektórzy z nich są wdzięczni członkom swojej rodziny, bo to oni decydując się na oddanie części siebie uratowali im życie, zaś część jest po prostu wdzięczna Bogu, losowi za nieznanych im dawców. To różni ludzie, ale o wielkich sercach i niebywałej pasji m.in. do sportu. Wspaniałym przykładem jest Jan Stępniak, który po przeszczepie nerki zdobywa medale na międzynarodowych mistrzostwach w pływaniu. Organizuje rajd rowerowy we Wrześni, także promujący ideę transplantologii, którego 2 lata temu miałam okazję być uczestnikiem. Z kolei Damian Królewicz to absolwent wrocławskiej AWF po przeszczepie wątroby, aktywny fan piłki nożnej, lekkoatletyki i pływania. Podobnie jak Janek, bierze udział w sportowych zawodach, m.in. Mistrzostwach Europy! Jak widać chłopcy doskonale rozprawiają się z mitami i stereotypami związanym z osobami po transplantacji. A ja dzięki pewnej dawce wiedzy chciałabym śmiało przekonać Was do podpisywania Oświadczenia Woli, które w razie nagłej potrzeby zdejmie odpowiedzialność i proces decyzyjny z rodziny. Ja już swoje podpisałam!
Aśka
Byłam,brałam udział. Jestem od I edycji. Obecnie jestem 12 lat po przeszczepie nerki,mama podarowała mi życie po raz drugi. Było cudownie jak co roku. Do zobaczenia w Warszawie 🙂
gość
Byłam i kibicowałam, brawo Iza
Fanka
To naprawdę piekna i szczytna impreza. Brawo gwiazdy!
Izabela
Figura godna pozazdroszczenia pani izo